Szpilki- jak nauczyć się w nich chodzić?

Wiele pań naprawdę bardzo chciałoby móc chodzić częściej w butach na wysokim obcasie. Głównie ze względu na to, że obcasy dodają nam cennych centymetrów do wzrostu, a co za tym idzie pięknie wyszczuplają i modelują sylwetkę. Warto też dodać, że pozwalają poczuć się nam pewniej i atrakcyjniej. Niestety, wizja chodzenia cały dzień w niewygodnych butach wydaje się być prawdziwą męką. Przez to buty na wysokich obcasach są odstawiane na boczny tor na rzecz baletek i sandałków, a szpilki wędrują na nasze stopy tylko na specjalne okazje. A jednak- można się przyzwyczaić do chodzenia w butach na wysokim obcasie, a nawet można to polubić. W jaki sposób to zrobić?

Warto pamiętać o kilku ważnych zasadach- po pierwsze wygoda

Jak chodzić w szpilkach, aby to polubić? Z pewnością, na samym początku trzeba wyposażyć się w naprawdę wygodne buty, w odpowiednim rozmiarze. Dlatego też kupując szpilki nie warto oszczędzać. Najlepiej, aby były to buty wykonane ze skóry, która dobrze dopasowuje się do naszej stopy i która dobrze się nosi. Do wnętrza butów możemy dokupić sobie specjalne wkładki, dzięki czemu będzie nam bardziej miękko, a i podbicie będzie nas mniej bolało. Szpilki nie powinny nas nigdzie obcierać ani powodować powstawania pęcherzy- niewygodne buty po prostu są niewygodne, niezależnie od tego, czy mają szpilkę, słupek czy w ogóle nie mają żadnego obcasa.

Po drugie- testy przeprowadź w zaciszu domowym

Za pewne każda z nas widziała kiedyś drugą kobietę w szpilkach, która wyglądała tak, jakby zupełnie nie umiała w nich chodzić i tylko marzyła o tym, aby je zdjąć. Aby nie prezentować takiego właśnie obrazka- wszelkie testy nowych butów oraz ich rozbijanie czy też dopasowywanie do stopy- przeprowadźmy w domu. Na początek możemy chodzić w nich po kilkanaście minut dziennie. Następnie możemy ubrać je na wyjście, podczas którego nie będziemy dużo chodzić, a raczej będziemy przemieszczać się samochodem lub taksówką. Dopiero potem przyjdzie czas na właściwą premierę- wtedy, kiedy dobrze zaprzyjaźnimy się z naszymi szpilkami i będziemy wiedziały, czy potrzebna będzie wkładka, zapiętka, a może jakiś patent na to, aby ich wnętrze nie było śliskie. Warto też ćwiczyć zachowywanie równowagi, a także wyprostowaną sylwetkę.

Triki, które warto znać

Praktyka chodzenia w szpilkach pokazuje, że wiele z tych trików pomaga i jest odpowiedzią na to, jak chodzić na wysokich obcasach częściej. Dobrym sposobem na ślizgające się wewnątrz szpilki jest użycie lakieru do włosów, który stworzy w ich wnętrzu lekko lepiącą strukturę, dzięki której nasza stopa nie będzie się już tak łatwo przesuwać. W przypadku szpilek ubieranych na gołe stopy warto też zaopatrzyć się w antyperspirant. Wśród bardziej kontrowersyjnych trików znajdziemy też patent na szpilki z bardzo wąskimi czubkami- aby łatwiej było nam w nich chodzić możemy spróbować zlepić sobie palce specjalnym opatrunkiem, a na pewno warto to zrobić w przypadku najmniejszego palca u stopy. Pamiętajmy też o tym, że wszystko jest kwestią przyzwyczajenia- konsekwentne zakładanie szpilek pomoże nam się do nich stopniowo i bezboleśnie przyzwyczaić.